LUX OCCULTA prezentuje "Dymy" z nowej płyty!
Znany z prężnej działalności w latach dziewięćdziesiątych, pochodzący z Dukli zespół LUX OCCULTA opublikował "Dymy", internetowy singiel promujący nadchodzącą płytę. Pierwszy od 12 lat album "Luxów", zatytułowany "Kołysanki", ukaże się jesienią tego roku i zawierać będzie osiem polskojęzycznych, premierowych utworów, znacznie odbiegających od dotychczasowej stylistyki formacji.
LUX OCCULTA anno domini 2013 to mariaż mrocznej, zimnej elektroniki oraz muzyki bezpośrednio inspirowanej folklorem Beskidu Niskiego. W "Dymach", obok syntezatorów i gitary elektrycznej pojawiają się archiwalny zapis łemkowskiej pieśni "Tam za hory kamianoji", dźwięki akordeonu, kontrabasu czy francuskojęzyczne fragmenty "Andromachy", znanej tragedii Jean Baptiste Racine'a. A cała płyta ma być - według zapowiedzi muzyków - jeszcze bardziej zaskakująca. Póki co, poza utworem "Dymy", zespół ujawnił spis utworów, które pojawią się na "Kołysankach". Oto one: "Dymy", "Samuel wraca do domu", "Mieczów siedem", "Serca tu mają tylko dzwony", "Sen jest lżejszy od powietrza", "Karawanem fiat", "Bieluń i chryzantemy" oraz "Bądź miłościw".
Skład LUX OCCULTA tworzą obecnie: Jarek "Jaro.Slav" Szubrycht (głos) - uznany dziennikarz muzyczny, autor "Bez Litości", pierwszej, książkowej biografii Slayer, Jerzy "U.Reck" Głód (syntezator, głos, dzwonki chromatyczne), kompozytor i multiinstrumentalista, znany m.in. z działalności w podkarpackim zespole NEOLITH , Wacław "Vogg" Kiełtyka (akordeon, gitara elektryczna), lider death metalowego DECAPITATED oraz Maciej Tomczyk (gitara elektryczna, gitara klasyczna), wszechstronny muzyk, kompozytor i producent muzyczny.
LUX OCCULTA powstał w 1995 roku w podkarpackiej Dukli i do czasu zawieszenia działalności w 2002 roku wydał cztery płyty, utrzymane w oryginalnym, metalowym stylu. Zespół aktywnie koncertował w towarzystwie m.in. KOBONG, TURBO, VADER, HATE czy BEHEMOTH. Ostatni album duklan, "The Mother and the Enemy", ukazał się w 2001 roku nakładem portugalskiej Maquiavel Music.